Wpis 2019-03-10, 14:13
KOLEJNY DZIEŃ I TYLKO JA I MÓJ KOMPUTER I TAK DZIEŃ PO DNIU KAŻDEGO DNIA TO SAMA POPROSTU MONOTONIA NIE MA Z KIM POGADAĆ POPISAĆ KAŻDY ŻE ZNAJOMYCH PO WYPADKU OLAŁ SAMIE WIECIE JAK TO JEST GDY JEST SIĘ ZDROWYM MA SIĘ PEŁNO ZNAJOMYCH GDY SIĘ ZA CHORYJE KAŻDY ODCHODZIE I CO TU ROBIĆ DALEJ PROWADZIĆ TEN MONOTONY TRYB ŻYCIA NASTEMPNE 19LAT Z CAŁYM SZACUNKIEM ALE NIE WIDZĘ ŻEBY COŚ SIE ZMIENIŁO MOIM ŻYCIE DALEJ BĘDE SIE MECZYŁ BO JAK MOŻNA TO NAZWAĆ CAŁE ŻYCIE W DOMU GORZEJ JAK WIĘZIENIE BO TAM CHOCIAŻ MASZ GODZINĘ SPACERNIAKA A MI TYLKO OKNO ŻEBY ZŁAPAĆ TROCHĘ ŚWIERZEGO POWIETRZA